Mazowiecki dom ze słomy i gliny (w technologii strawbale) pod wierzbami powstaje już drugi rok. Tynkowanie gliną, podłoga gliniana, tadelakt, ścianka cordwood – to nie wszystko, co jeszcze planujemy zrobić. Oto nasze plany na naturalny dom w 2018 roku.
Kilkanaście dni temu podsumowaliśmy 2017 rok na budowie domu ze słomy i gliny. Jeśli przeglądaliście ten reportaż, wiecie, że jeszcze sporo do zrobienia nam zostało. Dopiero styczeń, ale już planujemy prace na co najmniej osiem najbliższych miesięcy. Jak będzie wyglądała budowa oraz sam naturalny dom w 2018 roku?
Pierwsza zima domu ze słomy i gliny
Osiągnęliśmy stan zamknięty surowy. Mamy też już piec i grzejemy, by nic złego nie działo się ze ścianami ze słomy. Monitorujemy też wilgotność powietrza wewnątrz i dzięki temu wiemy mniej więcej, na jakie prace budowlane tej zimy możemy sobie pozwolić.
Powoli wycinamy wnęki na książki. Szukamy też odpowiedniego drewna. Kto by się spodziewał, że tak trudno znaleźć deski calówki (o grubości cala, czyli ok. 2,5 cm) o szerokości 25 cm? Po wszyciu lub innym zamocowaniu półek do kostek słomy położymy pierwszą warstwę tynku w gabinecie.
Później przeskoczymy pewnie do łazienki, gdzie wymurujemy ściankę między łazienką a przedsionkiem. I to będzie nasze ostatnie budowanie z uformowanej w bloczki mieszanki gliny i słomy, czyli z gliny lekkiej. Słomowania (budowania ścian z kostek słomy) będzie trochę więcej – do zrobienia jest ponad połowy ściany pomiędzy użytkowym strychem a mieszkalnym poddaszem.
Zimą kształtu powinny nabrać też kuchnia i spiżarka, gdzie trzeba solidnie odchudzić ściany i zamontować półki. Piła spalinowa pójdzie w ruch, bo to wnętrze domu i 50-centymetrowa ściana ze słomy to o wiele za gruba przegroda.
Pod koniec zimy przyjdzie pora na pierwsze prace wokół domu. Do gleby trzeba będzie wysadzić świerki, które jeszcze niedawno służyły jako choinki. Inne krzewy i drzewka poczekają raczej do jesieni.
Naturalny dom w 2018 roku – nieleniwa wiosna
Gdy tylko zrobi się cieplej, będziemy musieli naprawić balkony. Na dużych ścianach szczytowych domów budowanych z kostek słomy mogą być bardzo pożądane, gdyż osłaniają część tynku przed bezpośrednimi kroplami deszczu. Jednak w technologii strawbale też bardzo łatwo je spieprzyć.
Czy nasze balkony architektonicznie dałoby się lepiej rozwiązać, zastanowimy się w osobnym artykule. Z pewnością ich drewniana konstrukcja jest źle wykonana. Chcecie mieć balkon przy słomianym domu? Zaglądajcie na naszą stronę i śledźcie nas na Facebooku – tam z pewnością poinformujemy, gdy tylko wpis w dzienniku budowy naturalnego domu się pojawi.
Gdy wilgotność powietrza na zewnątrz spadnie, pozwolimy sobie na więcej wilgoci wewnątrz i zaczniemy tynkowanie na dobre. Na pierwszą warstwę tynku położymy instalacją elektryczną. Potem czeka nas wymurowanie wyspy w kuchni, a na koniec położenie glinianych podłóg na parterze.
Planujemy taką polepę – oczywiście odpowiednio zabezpieczoną przed wilgocią i chłodem – na zadaszonym ganku. Coś innego pod stopami prawdopodobnie będziemy mieć za to w garażu. Tam wpierw musimy jeszcze ocieplić podłogę, a później zapewne wylać beton lub gips.
Lato na naturalnej budowie
Gliniane tynki wewnętrzne zgodnie ze sztuką powinno się kłaść przed zewnętrznymi. W takiej kolejności je będziemy kłaść i my. Latem będziemy się dużo kręcić wokół domu. Dosłownie.
Wpierw jednak, częściowo w ramach podpory dla tynku, trzeba będzie obłożyć kamieniami wysoki cokół – i wykończyć tzw. buty słomianego domu. Przy okazji (lub trochę później) przyjdzie nam jeszcze zrobić obejście wokół domu – profesjonalnie mówiąc: opaskę, by woda pięknie spływała w tę stronę, co trzeba (czyli inaczej niż w przypadku naszego balkonu – nie w stronę budynku).
Tutaj muszę się przyznać do drobnego kłamstwa z tym stanem surowym zamkniętym… Jedna ścianka jest tymczasowa i będziemy musieli ją rozebrać. Wpierw nie mieliśmy czasu, by zrobić ją, jak zaplanowaliśmy, a później w 2017 roku nie dopisywała nam pogoda, lecz w ramach planu „naturalny dom w 2018 roku” to wszystko naprawimy. Zamiast 15 cm styropianu osłoniętego z obu stron płytami OSB wzniesiemy coś z butelek i ubijanej gliny lekkiej. Takie sobie naświetle wymyśliliśmy.
Latem, gdy już z pewnością nie będzie trzeba palić w piecu, musimy go dopieścić. Cegła szamotowa po fugowaniu wymaga wyczyszczenia octem. Potem być może wykończeniowo potraktujemy ją olejem lnianym. Musimy też odrobinę uszczelnić palenisko i duchówkę zaprawą.
Ponadto przed jesienią z pewnością ocieplimy dach. Czy kostkami słomy? Prawdopodobnie, na razie innego sensownego pomysłu na naturalny materiał nie mamy.
Jesienne spowolnienie na budowie zielonego domu
Tej pory roku dokładnie nie planujemy i zostawiamy sobie na nią wszystko to, czego nie uda nam się zrobić wcześniej oraz to, o czym zapomniałam. Oczywiście, o ile pogoda pozwoli. Może to być na przykład porządkowanie terenu wokół budynku. Może uda się też już coś wysadzić?
Do ogarnięcia będzie też całe poddasze użytkowe (dotychczas pisałam o robotach na parterze) – zrobienie ścianek działowych, tynkowanie itp., itd.
W tym roku liczymy też na podłączenie gazu i wody. Ale kiedy to nastąpi, nie od nas już zależy.
Z pewnością naturalny dom w 2018 roku nie przestanie powstawać. Nie ma co się łudzić, że ze wszystkim zdążymy przed kolejną zimą. Zobaczymy, czy w najbliższych miesiącach uda nam się zbudować ściankę z pieńków drewna i gliny lekkiej (tzw. cordwood), postawić płot i taras, a na nim piec do wypieku chleba i pizzy. Możliwe, że zostawimy to na 2019 rok. Z pewnością dopiero wtedy powstaną gont i odgromówka, ziemianka, porządny podjazd i ogród.
Jeśli chcecie nauczyć się budować ściany z kostek słomy, tynkować gliną, na własnej skórze przekonać się, co jest dla Was lepsze: glina lekka czy kostki słomy (strawbale), a przy okazji trochę nam pomóc, piszcie na siedem.wierzb(małpka)gmail.com.
Chcesz wiedzieć, jak to wszystko toczy się dalej? Polub Siedem wierzb – dom ze słomy i gliny na Facebooku. Dzięki temu nie przegapisz następnych fajnych (mamy nadzieję) wpisów oraz ciekawostek, które publikujemy tylko tam.
Witam jak idą pracę?
A powoli, powoli do przodu. Jeszcze sporo przed nami. Podsumowanie ostatnich prac (z 2019 roku) można przeczytać tu: https://siedem-wierzb.pl/dom-ze-slomy-glina-podsumowanie-2019/