Bakteriobójcze właściwości gliny a naturalny dom

Mówi się, że glina ma właściwości bakteriobójcze. Czy znalazło to potwierdzenie w badaniach naukowych? Tak… i nie. I jak to wpływa na dom z gliny?

czy ta glina jest aseptyczna? bakteriobójcze właściwości gliny

Na czym polegają bakteriobójcze właściwości gliny?

Glina była używana w medycynie od tysiącleci, zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie. Pierwsze zapiski o jej stosowaniu pochodzą ze starożytnego Egiptu i Mezopotamii. W wielu miejscach na świecie, np. w Afryce, jest ona w użytku także i dziś, stanowi skuteczny i tani sposób leczenia różnych chorób wywoływanych przez bakterie.

Nauka nie poświęciła jej do tej pory szczególnie wiele czasu, co skutkuje tym, że ciągle do końca nie wiemy, co stoi za mechanizmem aseptyczności gliny. Jest pewna teoria, ale i trochę niewiadomych.

Wiemy na przykład, że położona na ścianie w postaci tynku nie zniszczy zarazków, które przypadkiem by się z nią zetknęły. Z dwóch powodów.

Przede wszystkim glina w stanie suchym nie jest bakteriobójcza. Ta jej właściwość pojawia się dopiero po namoczeniu. A jeśli nawet wpadlibyśmy na pomysł chwilowego zwilżenia tynku, niewiele nam to da, bo pierwiastki odpowiedzialne za omawiane przez nas właściwości gliny muszą być w roztworze przez dłuższy czas (do 24 godzin). Ich nacieki, wytrącone przez chwilową wilgoć, jedynie hamują wzrost bakterii.

O jakich pierwiastkach mowa? Naukowcy podejrzewają, że kluczowe jest synergiczne działanie kationów metali Fe2+ i Al3+ oraz nadtlenku wodoru H2O2 wytwarzanego poza komórką w zawiesinie gliny. Kationy gromadzą się na błonie komórkowej bakterii i uszkadzają ją, co pozwala nadtlenkowi i Fe2+ wniknąć do cytoplazmy. Dzięki temu w komórce tworzą się toksyczne rodniki hydroksylowe, które utleniają białka i DNA oraz wywołują stres oksydacyjny, co niszczy bakterię.

Dokładny przebieg tego proces przedstawiono na poniższej grafice.

bakteriobójcze właściwości gliny (ale nie każdej)
K.D. Morrison i in., Unearthing the Antibacterial Mechanism of Medicinal Clay: A Geochemical Approach to Combating Antibiotic Resistance, „Scientific Reports” 2016, t. 6, grafika 7b

Czy każda glina jest bakteriobójcza?

Nie, nie każda glina ma działanie bakteriobójcze. Jak odnotowali autorzy pracy Killer Clays! Natural antibacterial clay minerals, czasami nawet dwie próbki jednego rodzaju gliny, np. zielonej francuskiej, pochodzące z różnych miejsc mogą mieć inne właściwości. Jedna może tylko hamować wzrost bakterii, podczas gdy drugiej można użyć do całkowitej sterylizacji powierzchni.

Co ciekawe, obie mają bardzo podobny rozkład dwóch interesujących nas pierwiastków, więc prawdopodobnie w grę wchodzą jeszcze jakieś inne aspekty.

Coś jednak już wiemy. Badacze zauważają, że wspólną cechą bakteriobójczych rodzajów gliny, z różnych miejsc na świecie, jest ich wulkaniczne pochodzenie.

Czy bakteriobójcze właściwości gliny mają znaczenie w naturalnym domu?

Chyba nie ma co liczyć na biobójcze działanie glinianych tynków. Jak wyżej wyjaśniliśmy, musiałyby być one cały czas mokre, a to niestety mogłoby przyczynić się do rozwoju grzybów. To suchy, a nie mokry tynk gliniany, dzięki zdolności kontroli wilgotności w pomieszczeniu skutecznie chroni ścianę z naturalnych materiałów.

Jednocześnie ciekawą kwestią jest to, czy wykorzystanie gliny do stworzenia umywalki pomogłoby utrzymać ją dłużej w czystości. Pomijając już oczywiście fakt, że materiał wykorzystywany przez nas na budowie pochodzi z mazowieckich złóż i raczej nie miał kontaktu z osadem wulkanicznym…

Źródła:

K.D. Morrison, R. Misra, L.B. Williams, Unearthing the Antibacterial Mechanism of Medicinal Clay: A Geochemical Approach to Combating Antibiotic Resistance, „Scientific Reports” 2016, t. 6, nr art. 19043, https://www.nature.com/articles/srep19043.

L.B. Williams, M. Holland, D.D. Eberl, T. Brunet, L. Brunet de Courrsou, Killer Clays! Natural antibacterial clay minerals, „Mineralogical Society Bulletin”, kwiecień 2004, http://www.antibacterialclay.net/assets/killer-clays.pdf.

Ciekawy artykuł? Polub Siedem wierzb na Facebooku lub dołącz do naszego newslettera. Dzięki temu na pewno nie przegapisz następnych wpisów.

Oznacz Trwały odnośnik.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *